Prawdziwie polska komedia. Udział biorą: Ksiądz - Wiernych do spowiedzi wzywa pagerami, a jak burmistrz mu się sprzeciwi to i na drugą kadencję może go nie wybrać. Policjant - Pornografię w gminie tępi, złoczyńcę ruskiego ściga, a i przesłuchać umie, szczególnie ładne dziewczęta. Gdy będzie trzeba pierś na strzał wystawi. Burmistrz - Problem ma poważny, bo mu córka zaciążyła i zamążpójście trzeba szykować. Bogu dzięki ksiądz sakramentu udzieli, bo pobożne dziewczę gorszego grzechu wystrzegło się - antykoncepcji.
Zakochani: Witek - organista miejscowy. Gdy Marusię zobaczy, lubieżna myśl mu przez głowę przemknie, ale ksiądz zaraz o miłości bliźniego mu przypomni. Marusia - ładna Rosjanka. Gdy bandyci wszystko jej zabiorą, przez księdza opieką otoczona, w domu Witka zamieszka.